poniedziałek, 20 maja 2013

Rozdział 19 „To są chyba jakieś żarty....”

Wstawiam wam już drugi rozdział dzisiaj, bo szczerze mi sie nudzi XD No więc tego...



Rose obudziła się. Była bardzo wyspana, a asgardzki klimat wyraźnie jej służył. Dziewczyna rozejrzała się po pokoju. Jej przyjaciółek nie było. Szybko wstała, założyła ubranie i wyszła z pokoju. Ruszyła w stronę jadalni, którą pokazywał im podczas zwiedzania Thor. Tak jak przypuszczała Violet, Caroline i Vanessa, wraz z Gromowładnym, kończyli właśnie śniadanie. Rozprawiali wesoło, wszędzie było słychać ich głośne śmiechy. Twarz Violet przez cały czas skierowana była w stronę Thora, było widać że bardzo dobrze się ze sobą dogadywali.
Rose podeszła do przyjaciół, dosiadając się obok Caroline. Nie była głodna, mimo tego że w ogół  niej znajdowało się wiele smakołyków.
- Jak ci się spało?- zapytał nagle Thor, zwracając się w stronę dziewczyny.
- Dobrze. Myślę, że dobrze- odpowiedziała spokojnie Rose, nie patrząc na boga.
-Opowiadałem właśnie dziewczętom o mojej wyprawie na Midgard. Wasz świat jest naprawdę wspaniały. Tyle nowych rzeczy, nowych doznań- zachwycał się Thor.
- W sumie my możemy to samo powiedzieć o waszym świecie- powiedziała promiennie Vanessa, popijając napój, przypominający herbatę.
Nagle do jadalni, weszły cztery osoby- bogowie. Byli to trzej mężczyźni i kobieta. Byli trochę zdenerwowani. Kobieta szybko podeszła do Thora.
- Dlaczego pojechałeś po Lokiego?!- zapytała.
- Też mi cię miło widzieć, Sif. Pojechałem po niego, bo to mój brat- powiedział spokojnie Thor.
- On nie jest twoim bratem!!! Wiesz o tym i to bardzo dobrze. Jest potworem!
- Sif, hamuj się!- przerwał dziewczynie, blond włosy bóg.
- Fandral, przecież uważasz tak samo jak ja! Dlaczego wszyscy mówią inaczej kiedy Thora nie ma, a jeszcze inaczej kiedy Thor się pojawia. Musimy mu w końcu uświadomić, kogo uważa za swojego „brata”- krzyknęła wściekła Sif.
- Dlaczego ty go tak nienawidzisz? Co on ci takiego zrobił?- wtrąciła się w rozmowę Rose. Nie mogła dłużej słuchać tych obelg w stronę Lokiego, tym bardziej po tym co widziała w jego wspomnieniach. Teraz już wszystkich kojarzyła: rudowłosy, blondyn, azjata, ta kobieta- Sif. Wszyscy kpili z Kłamcy. Tylko dlaczego?
- Zrobił bardzo wiele. A ty kim niby jesteś?
- To jest Rose- wyjaśnił Thor.- Zabrałem ją ze sobą z Midgardu, wraz z jej przyjaciółkami.
- Że co, przepraszam? A Asgard to niby co jest? Ośrodek wypoczynkowy?- zapytała coraz bardziej wyprowadzona z równowagi Sif.- Co tu się dzieje?!
- One miały związek z Lokim. Musiałem je ze sobą zabrać. Wiesz o tym.
- No dobrze- powiedziała kobieta, po czym zwróciła się do Rose.- A ty nie zadzieraj ze mną! Zrozumiano?
- Bo co? Pobijesz mnie?- zakpiła ziemianka, podchodząc bliżej do Bogini Wojny.
- Panie, panie, panie! Proszę o spokój- powiedział rudowłosy, wchodząc między kobiety.- Nie możemy się teraz kłócić.
- A ja chętnie zobaczę co ta mała, ma do pokazania. Volstagg, weź się przesuń- powiedziała Sif, z uśmiechem na ustach, przepychając na bok rudego boga. 
- Mała?- zapytała zirytowana Rose, natomiast na jej rękach pojawiły się zielonkawe płomienie. Wszyscy spojrzeli się na nią ze zdziwieniem. Zdecydowanie się tego nie spodziewali.
- No wy to sobie chyba żarty ze mnie robicie! Thor, czy ty sprowadziłeś tu jakąś wyjątkowo kiepską podróbkę Lokiego? Bo myślę, że jeden Loki nam zdecydowanie wystarcza- krzyknęła Sif, zwracając się do osłupiałego boga piorunów.
- Ja... Ja nie wiedziałem.
- Dobra, zapomnijmy... A tak właściwie co się wydarzyło na Ziemi? Gdzie jest Loki?- odezwał się nagle skośnooki bóg.
- Hogunie, to serio nie jest ważne...
- Nie chcesz powiedzieć to sami się dowiemy. Słyszałam, że Loki jest w salach więziennych. Może sam nam o tym powie jak ty nie chcesz- powiedziała Sif ruszając w stronę więzień. Za nią ruszyła reszta bogów wraz z przyjaciółkami.

4 komentarze:

  1. Och, ta Rose. Waleczna kobitka z niej. :D
    A o Sif, to już nie wspomnę. :D
    Całkiem ciekawa historia się zapowiada i nie mogę się doczekać dalszego ciągu. c;
    Myślę, że u mnie rozdział 4 pojawi się dzisiaj jak dam radę, a jak nie to jutro. ;)

    Pozdrawiam, Stella.

    OdpowiedzUsuń
  2. :))))))super rozdział mam nadzieje,że częściej będzie ci się nudzić XD

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję bardzo za komentarz u mnie i nie martw się . Jako taka wena powróciła i myślę ,że może nawet dziś powrócę z nową notką ;) Jeśli możesz informuj mnie o nowych rozdziałach. Postaram się nadrobić te które już są ^^ LOOOKI ♥ PS: Wspaniały szablon ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję i bardzo sie cieszę że powróciła ci wena :) Z pewnością bedę cie informować ;)

      Usuń

Zapraszam do komentowania rozdziałów. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne ;)