Rose obudziła się. Była
bardzo wyspana, a asgardzki klimat wyraźnie jej służył. Dziewczyna rozejrzała
się po pokoju. Jej przyjaciółek nie było. Szybko wstała, założyła ubranie i
wyszła z pokoju. Ruszyła w stronę jadalni, którą pokazywał im podczas
zwiedzania Thor. Tak jak przypuszczała Violet, Caroline i Vanessa, wraz z
Gromowładnym, kończyli właśnie śniadanie. Rozprawiali wesoło, wszędzie było słychać
ich głośne śmiechy. Twarz Violet przez cały czas skierowana była w stronę
Thora, było widać że bardzo dobrze się ze sobą dogadywali.
Rose podeszła do
przyjaciół, dosiadając się obok Caroline. Nie była głodna, mimo tego że w
ogół niej znajdowało się wiele
smakołyków.
- Jak ci się spało?-
zapytał nagle Thor, zwracając się w stronę dziewczyny.
- Dobrze. Myślę, że
dobrze- odpowiedziała spokojnie Rose, nie patrząc na boga.
-Opowiadałem właśnie
dziewczętom o mojej wyprawie na Midgard. Wasz świat jest naprawdę wspaniały.
Tyle nowych rzeczy, nowych doznań- zachwycał się Thor.
- W sumie my możemy to samo
powiedzieć o waszym świecie- powiedziała promiennie Vanessa, popijając napój,
przypominający herbatę.
Nagle do jadalni, weszły
cztery osoby- bogowie. Byli to trzej mężczyźni i kobieta. Byli trochę
zdenerwowani. Kobieta szybko podeszła do Thora.
- Dlaczego pojechałeś po
Lokiego?!- zapytała.
- Też mi cię miło widzieć,
Sif. Pojechałem po niego, bo to mój brat- powiedział spokojnie Thor.
- On nie jest twoim bratem!!!
Wiesz o tym i to bardzo dobrze. Jest potworem!
- Sif, hamuj się!- przerwał
dziewczynie, blond włosy bóg.
- Fandral, przecież uważasz
tak samo jak ja! Dlaczego wszyscy mówią inaczej kiedy Thora nie ma, a jeszcze
inaczej kiedy Thor się pojawia. Musimy mu w końcu uświadomić, kogo uważa za
swojego „brata”- krzyknęła wściekła Sif.
- Dlaczego ty go tak
nienawidzisz? Co on ci takiego zrobił?- wtrąciła się w rozmowę Rose. Nie mogła
dłużej słuchać tych obelg w stronę Lokiego, tym bardziej po tym co widziała w
jego wspomnieniach. Teraz już wszystkich kojarzyła: rudowłosy, blondyn, azjata,
ta kobieta- Sif. Wszyscy kpili z Kłamcy. Tylko dlaczego?
- Zrobił bardzo wiele. A ty
kim niby jesteś?
- To jest Rose- wyjaśnił
Thor.- Zabrałem ją ze sobą z Midgardu, wraz z jej przyjaciółkami.
- Że co, przepraszam? A
Asgard to niby co jest? Ośrodek wypoczynkowy?- zapytała coraz bardziej
wyprowadzona z równowagi Sif.- Co tu się dzieje?!
- One miały związek z
Lokim. Musiałem je ze sobą zabrać. Wiesz o tym.
- No dobrze- powiedziała
kobieta, po czym zwróciła się do Rose.- A ty nie zadzieraj ze mną! Zrozumiano?
- Bo co? Pobijesz mnie?-
zakpiła ziemianka, podchodząc bliżej do Bogini Wojny.
- Panie, panie, panie!
Proszę o spokój- powiedział rudowłosy, wchodząc między kobiety.- Nie możemy
się teraz kłócić.
- A ja chętnie zobaczę co
ta mała, ma do pokazania. Volstagg,
weź się przesuń- powiedziała Sif, z uśmiechem na ustach, przepychając na bok rudego
boga.
- Mała?- zapytała
zirytowana Rose, natomiast na jej rękach pojawiły się zielonkawe płomienie.
Wszyscy spojrzeli się na nią ze zdziwieniem. Zdecydowanie się tego nie
spodziewali.
- No wy to sobie chyba
żarty ze mnie robicie! Thor, czy ty sprowadziłeś tu jakąś wyjątkowo kiepską
podróbkę Lokiego? Bo myślę, że jeden Loki nam zdecydowanie wystarcza-
krzyknęła Sif, zwracając się do osłupiałego boga piorunów.
- Ja... Ja nie wiedziałem.
- Dobra, zapomnijmy... A
tak właściwie co się wydarzyło na Ziemi? Gdzie jest Loki?- odezwał się nagle
skośnooki bóg.
- Hogunie, to serio nie
jest ważne...
- Nie chcesz powiedzieć to
sami się dowiemy. Słyszałam, że Loki jest w salach więziennych. Może sam nam o
tym powie jak ty nie chcesz- powiedziała Sif ruszając w stronę więzień. Za nią
ruszyła reszta bogów wraz z przyjaciółkami.
Och, ta Rose. Waleczna kobitka z niej. :D
OdpowiedzUsuńA o Sif, to już nie wspomnę. :D
Całkiem ciekawa historia się zapowiada i nie mogę się doczekać dalszego ciągu. c;
Myślę, że u mnie rozdział 4 pojawi się dzisiaj jak dam radę, a jak nie to jutro. ;)
Pozdrawiam, Stella.
:))))))super rozdział mam nadzieje,że częściej będzie ci się nudzić XD
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za komentarz u mnie i nie martw się . Jako taka wena powróciła i myślę ,że może nawet dziś powrócę z nową notką ;) Jeśli możesz informuj mnie o nowych rozdziałach. Postaram się nadrobić te które już są ^^ LOOOKI ♥ PS: Wspaniały szablon ♥
OdpowiedzUsuńDziekuję i bardzo sie cieszę że powróciła ci wena :) Z pewnością bedę cie informować ;)
Usuń