środa, 19 marca 2014

Jedno, wielkie: PRZEPRASZAM

Dzień Dobry, Cześć i Czołem!


Od razu mówię (żeby zaraz mi tutaj ludzie nie pospadali z fotelików, ani nie podostawali zawałów), że ja nie zawieszam ani nie usuwam bloga. Żeby nie było nieporozumień XD

Chciałam tylko powiedzieć jedno: nie mam weny!
Od pewnego czasu to zauważam. Chyba pierwszą tego oznaką jest choćby pisanie wypracowac z j. polskiego. Jak zazwyczaj (kiedy jakies tam skrawki weny kryja się we mnie) pisze te wypracowania na serio dobre i myslę, że trzymam poziom, tak teraz.... tylko ręce załamać :/ Nic mi nie przychodzi do głowy, nie moge sie skupić na niczym co piszę, nie mogę ułożyc jakiegokolwiek sensownego zdania. Co oczywiście niedługo przełoży się na moje oceny (oho)... 

Co do opowiadania... 
Mam juz historie przewidzana na kilka rozdziałów do przodu, jednak nie wiem jak zabrać się za napisanie tego. Nie mam zielonego pojęcia jak zacząć poszczególny rozdział, a do głowy nie przychodzą mi nawet te marne pomysły. 
I dlatego chce Wam powiedzieć, że nastepny rozdział będzie... 
Nie mam pojęcia kiedy!

Może moja wena postanowi z powrotem powrócić do mnie, a może potkwi sobie jeszcze w tym odległym miejscu w którym urządza sobie urlop, jak gdyby nigdy nic ;_;

Tak więc proszę Was o cierpliwość, brak chęci mordu oraz wytrwałość ^^

Pozdrawiam,
Mrs. Darkness

PS. Jeżeli posiadacie jakieś dobre piosenki/ melodie/ filmy które mogą mnie zainspirować lub przywołać moją wenę z powrótem do mnie, to bardzo bym prosiła o linki w komentarzach :D