SPAM

Tak więc tutaj możecie mnie informować o nowych rozdziałach, na Waszych blogach (aby zaoszczędzić spamu, pod samymi rozdziałami :D).
Jeżeli macie jakiegos bloga do polecenia, bądź sami jakiegos prowadzicie- TUTAJ powinniście o tym powiedzieć :D
Jednak mam jedną prośbę- zanim zaczniecie "promować" swoje własne dzieła, zostawcie choć jeden komentarz pod jedym z moich rozdziałów. Chce wiedzieć, że nie wchodzicie na bloga tylko w celach spamowych XD

+ Bardzo prosze o króciutki opis Waszego bloga :D

29 komentarzy:

  1. TUTAJ? Więc spamuję tutaj, nowy rozdział na Silver in Shadows.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oświadczenie na Silver in Shadows. W wolnej chwili zajrzyj.
    http://silverinshadows.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej, chciałabym cię zaprosić do przeczytania mojego opowiadania na podstawie Avengers.
    {Opis}
    Niespodziewany list od stowarzyszenia S.H.I.E.L.D całkowicie zmienił życie osiemnastoletniej Nadii. Odkrywa wiele rodzinnych bolesnych tajemnic, przed którymi chroniła ją siostra. Jedynym szczęściem był Loki, którego poznała potajemnie. Czy stanie w walce o bezpieczeństwo całej Ziemi i Asgardu? Czy przetrwa najgorsze momenty w swoim życiu? Czy zrobi wszystko, by ocalić tych, których kocha? Nadszedł teraz jej czas, losy całego wszechświata leżą w jej rękach.

    www.nadia-romanova.blogspot.com
    Jeśli się skusisz zajrzeć, będę wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak na razie dodałam tylko jeden komentarz bo twojego bloga znalazłam wczoraj i jego czytanie skończyłam dziś. Ale mam coś takiego ze zostawiam komentarze na każdym blogu który czytam, chociaż jego autorzy chyba nie czytają mojego, a nawet jak czytają to go nie komentują.

    Rebecca Holiday pracuje na stanowisku asystentki głównego badacza organizacji Providence, ale czy na pewno jest osobą za którą się podaje?

    Nadprzyrodony świat daje o sobie znać, a pracownicy z niewiadomych przyczyn zaczynają znikać...a potem akcja rusza z kopyta,: uciążliwy, martwy narzeczony szukający zemsty, wkurzający wilkołak a na koniec tajemniczy gość włamuje się Rebece do mieszkania.
    Niepowtarzalna historia nie z tego świata.
    P.S. to " Niepowtarzalna" musisz zapamiętać bo naprawdę to jest tak niepowtarzalna historia ze chyba drugiej tak zrąbanej jak ta nie znajdziesz.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej, chciałabym Cię serdecznie zaprosić do przeczytania (na razie tylko) prologu mojego nowego opowiadania :) http://embers-of-asgard.blogspot.com/
    Pozdrawiam
    Embers

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ahh krótki opis: Raven to spokojna siedemnastolatka z już zaplanowanym przez rodziców życiem. Czy tego chce? Niekoniecznie! Ma bowiem pewną tajemnicę, która utrudnia jej życie. Jak na złość pojawił się też tajemniczy, wysoki, szczupły mężczyzna, który codziennie ją obserwuje. Czy to przez niego wszyscy zapomną o Raven i to dosłownie?

      Usuń
  6. Hejka zapraszam cię do mnie. Także piszę o Lokim i jego przygodach :D Niekoniecznie dobrych :D, ale nie złych :D http://requiem-nemezis.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Kim ja jestem?
    Zwykłą, nudną, nic nie wartą przedstawicielką płci żeńskiej. Wśród moich znajomych nie ma osoby, która nie wbiłaby mi kiedyś noża w plecy. Komu nie ufam? Łatwiej byłoby mi powiedzieć komu ufam, a jego imię ma 6 liter. N-i-k-o-m-u. Jestem zdana tylko i wyłącznie na siebie, zwłaszcza odkąd TARCZA postanowiła zniszczyć mi życie razem z moimi wszystkimi znajomymi… ale co ja mogę wiedzieć, w końcu jestem tylko głupim wybrykiem natury, który czasem gdy się wścieknie zmienia swoje… oblicze.



    Kim ja jestem?
    Ha! Może raczej kim byłem. Byłem BOGIEM. Byłem KRÓLEM. Ale wszystko zniszczyłem. Jeden głupi błąd… jedno potknięcie i już wszystko wyleciało z moich rąk. Jakim cudem? Spytajcie mojego kochanego "braciszka" Thora! Albo "tatusia" Odyna! To ich wina. Gdyby nie to nigdy nie musiałbym ukrywać się na ziemi i wiele osób wciąż by żyło… albo przynajmniej miało zdrowe zmysły.


    you-are-like-me.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapraszam cię na mojego bloga Prophecy of Alamer :* http://elfiahistoria.blogspot.com Bardzo mi zależy, abyś weszła na niego i zostawiła po sobie ślad w postaci komentarza, w którym powiedziałabyś mi co o tym myślisz :) zniosę krytykę, ale uzasadnioną ;)
    oto opis :

    Rodzeństwo Wileńskich postanawia opłynąć całą kulę ziemską. Wszystko idzie po ich myśli, lecz pewnego dnia podczas potężnego sztormu ocierają się o śmierć. Ich statek zostaje zatopiony, a los wydaje się być przesądzony, gdy nagle z odsieczą przybywa im grupa nieznajomych z tajemniczym chłopakiem na czele. Wybawiciel okazuję się być następcą elfickiego tronu i zabiera Wiktorię i Eryka do swojego królestwa - mitycznej wyspy Karaniry, będącej częścią Archipelagu Księżycowego, miejsca, gdzie zwykli ludzie mają mają wstępu. Rodzeństwo początkowo nie wierzyć w historię księcia, lecz wkrótce przekonują się o jej prawdziwości. Cedric zabiera ich do pałacu Alamer, gdzie Wileńscy poznają jego siostrę Nimfadorę i Falena, znienawidzonego brata, który zrobiłby wszystko, aby po śmierci ojca objąć władzę w królestwie, choćby za cenę życia Cedrica. Księżniczka w krótkim czasie staje się najlepszą przyjaciółką Wiktorii i zakochuje się z wzajemnością w Eryku. Niestety na drodze ich miłości stoją zobowiązania dziewczyny wobec lorda Rebio II, z którym zaaranżowano jej przyszłe małżeństwo. Niebawem Wileńscy dowiadują się, że Karainra nie jest spokojną, bajeczną krainą, za jaką wzięli ją na początku, lecz pogrążanym w wielowiekowej, krwawej wojnie państwem. Cedric mówi ukochanej Wiktorii, że trafili w samo centrum walki o dominację, toczonej między nimi a Zdrajcami, wyklętymi elfami dążącymi do wprowadzenia tyrani. Wiktoria jest w szoki, kiedy przez przypadek dowiaduje się, że starszy brat Cedrica, Falen również jest jednym z nich, ale nie może nikomu powiedzieć z obawy o życie jej i jej bliskich.
    Przybycie rodzeństwa na wyspę nie jest przypadkowe, w jak wielkim szoku będą, kiedy odkryją pradawną przepowiednie, zapowiadającą ich pojawienie się w celu zakończenia rozlewu krwi niewinnych? Czy uda im się dopełnić swojego przeznaczenia? Jaka jest szansa, iż miłość Nimfadory i Eryka przekona króla do odwołania zaplanowanego przed laty ślubu?
    przepraszam za spam, mam nadzieje ze nie masz mi tego za zle ;)


    ps lece komentowac twoj rozdzial ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. http://welcome-to-the-black-parade1.blogspot.com/
    Przepraszam że napisałam link do mojego pod jednych z Twoich
    rozdziałów. Ale nie zauważyłam zakładki SPAM. :C

    Mój blog właściwie jest o wszystkim. Opowiadanie o Lokim, moich ulubionych zespołach, przemyśleniach. Proszę o to urywek rozdziału o Lokim:
    "Nachyliłem głowę aby zobaczyć kto przyszedł mnie „odwiedzić”. Nie myliłem się, to była Lev. Nawet przez szybę mogłem dostrzec jej każdy szczegół. Ciała, zagryzionych ust, charakterystycznej rany pod okiem, która nadawała jej „pazura”. Jej długie, czarne, włosy były zakręcone odrobinę. Zwijały się jak sprężynki.
    Dziwnie tak się zastanawiać nad jedną kobietą. Lev jest zagadką, tajemnicą, a zarazem wyczuwam w niej coś niepokojącego. Zaintrygowała mnie, musze to przyznać.
    - Witaj Loki.
    Odpowiedziała naglę i podeszła do szybki celi.
    - Wiedziałem że jesteście się spotkamy, ale tak szybko? Cóż za niespodzianka!
    Rozłożyłem ręce.
    Akurat to była prawda, cieszyłem się że przyszła do mnie. Nie odczuwałem gniewu, zemsty, po prostu się cieszyłem. Ale na pewno nie przyszła tu ze względu na mnie. Zbyt dużo przeżyłem.
    - Co cię do mnie… sprowadza?
    Zapytałem i podszedłem do niej bliżej.
    - Chciałam…
    Przegryzła wargę, oj… coś tu nie grało.
    - Porozmawiać z tobą.
    Odpowiedziała z lekkim uśmiechem na ustach.
    Kłamała, na pewno."

    OdpowiedzUsuń
  10. Jezu, przez przypadek zaspamowałam na stronie głównej ;__; przepraszam, też tego nienawidze a sama to robie ;___;
    zapraszam na sheera-laufeyson.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. brawo ja, nie zostawiłam fragmentu ;___;
      "- Nie wiem, Tony, czy przyprowadzanie jej tutaj było dobrym pomysłem. Wygląda na wiedźmę.
      - Ej, nawet jej jeszcze nie poznałeś. Skąd wiesz, że jest niemiła? - Żachnął się Stark.
      - Nie o tym mówię. Wiedźmą, czyli... no... kobietą posługującą się czarną magią. Tak zwanym seidem.
      Parsknięcie. Wszystkie oczy jak na gwizdek odwróciły się w stronę Lokiego. Miał wyjątkowo paskudną minę. Uśmieszek obejmujący tylko jeden kącik ust, wredne, nieprzyjemne spojrzenie...
      - Naprawdę jesteś tak głupi bracie, by nazywać seid czarną magią? - Zapytał dość cicho, niemal mrucząc, kładąc nacisk na ostatnie dwa słowa. - Seid to typ szamanizmu, nie magii. I to, że jej aura wygląda jak wygląda, nie czyni jej jeszcze dłużniczki diabła.
      - To wy sobie może pogadajcie o aurach, a my spędzimy czas w towarzystwie ludzi bez chorób psychicznych, w porządku? - Zapytał Tony.
      - Wy, śmiertelnicy, nie znacie prawdziwego znaczenia tego słowa. Wydaje się to wam śmieszne za sprawą wróżbitek i jasnowidzów, układającym wam karty, które rzekomo mają przepowiadać przyszłość. Dla nas, nieśmiertelnych, ma to zupełnie inne znaczenie. Wyczuwamy aury, odczuwamy jej kolor, typ, dźwięk, jaki wydaje, w jaki sposób otacza osobę. Nie widzimy jej. My ją czujemy. - Wyjaśnił Kłamca, patrząc na zebranych jak na średnio bystre dzieci.
      - Loki. Ona moc magiczną. Nie czujesz jej? - Gromowładny wyglądał na co najmniej zagubionego.
      - Ma, to prawda. Ale powtarzam ci kolejny raz: seid to nie magia. Zapytaj ojca, skoro mi nie wierzysz.
      - Nie mieszaj w to ojca!
      - Jak to? Przecież on zajmuje się seidem, nieprawdaż? On objaśni ci to lepiej.
      - Odezwał się.
      - O, przepraszam bardzo. Ja jestem magikiem i tricksterem, nie szamanem.
      - Ciekaw jestem po kim.
      - Uważaj na słowa. A tak jak już jesteśmy w temacie, to zdradzisz mi, po kim ty jesteś taki tępy? Bo raczej nie po matce. Po ojcu... no, w sumie nawet on cię przewyższa jeśli chodzi o zdolności intelektualne. A bycie głupszym od niego, to już jest nie lada wyczyn.
      - Przepraszam bardzo? Są tu też inni. Wiem, trudno zauważyć małe istotki kulące się pod wielkością waszej chwały, ale naprawdę. - Natasha nie wytrzymała. Nienawidziła być ignorowana.
      - Jasne. W ogóle, zmazałaś już to czerwone z twojej księgi? - Zaszydził Loki, na co Romanoff, Barton i Rogers krzyknęli karcąco jego imię.
      - No tak, to ja. Na waszym miejscu bym się tak nie pienił, bo ktoś się obudził. I chyba pieni się znacznie bardziej niż wy wszyscy razem wzięci. - Powoli przesunął wzrok w miejsce, w którym przed chwilą leżała siostra Tony'ego.
      No właśnie.
      Przed chwilą." Fragment rozdziału 1 :)

      Usuń
  11. Kyungsoo, mieszkaniec Seulu, bierze udział w programie rozrywkowym. Dzięki niemu może wygrać sporą sumę pieniędzy. Chce przeznaczyć je dla swojego przyjaciela, który jest bardzo chory. Jednakże do zwycięstwa długa droga, której przebycie wiąże się z niespodziankami - niekoniecznie przyjemnymi.

    http://xo-exo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej! Zapraszam na mojego bloga. http://scarlettka2001.blogspot.com/. Opis? Cóż. Loki spotyka dziewczynę z przepowiedni. Prawowita królowa elfiej krainy wzbudza w bogu uczucia, których zapomniał bardzo dawno temu. Postanawia pomóc dziewczynie w odzyskaniu tronu, jednak jak można było się spodziewać, gdzie Loki, tam kłopoty, kłamstwa i śmierć...
    A tutaj fragmencik.
    "Jej suche usta tego potrzebowały. Wiedziała to, ale nie chciała poddać się IM. Nie mogła pozwolić się złamać. Jednak, kiedy agent wyszedł ujęła w dłonie butelkę wody i drżącymi palcami okręciła korek. Wyszeptała krótkie zaklęcie sprawdzające trucizny. Piła łapczywie i z trudem odciągnęła napój od warg. Zbyt długo ją torturowali. Ile to już trwało? Tydzień, może dwa? A gdzie był Loki? Pewnie gdzieś się ukrywał, pewnie w jednej ze swych kryjówek. Może myślał o tym czy jeszcze żyje. Dziewczyna w to szczerze wątpiła. Rany bolały. Te na rękach, na brzuchu, plecach i nawet jedna na twarzy. Wtedy faktycznie posunęła się za daleko. Uśmiechnęła się na samą myśl o minie tej agentki, kiedy powiedziała jej, że jej maż chodzi na kobiety każdego dnia. To był jednorazowy widok. W jednej chwili płakała, w drugiej śmiała się Vrær w twarz, a w następnej potraktowała ja nożem. Pamiętała siebie, jak darła się w niebo głosy, gdy była przywiązana do krzesła elektrycznego. Zawsze po torturach śmiała się histerycznie. Tylko myśl o Lokim dawała jej siłę przetrwać kolejne „rozmowy”. A on pewnie już o niej nie pamiętał. Znów zaniosła się psychicznym śmiechem, tym razem przeszedł on w napad histerii. Śmiała się i płakała w tej samym momencie. Prawie udławiła się wodą, gdy znów chciała się napić. Wstała z krzesła, zebrała w sobie wszystkie siły. Przywołała magię. Jej ukochaną elfią magię. Uniosła ręce ku górze z chichotem. Zamknęła oczy. Rzeczy w pokoju zaczęły wirować, unosić się i same przestawiać z miejsca na miejsce. Niektóre po prostu zawisły do góry nogami. Vrær wrzasnęła. Wszystko poleciało z impetem w różne strony. Zniszczenie, chaos… krzyki dochodzące zza stalowych ścian. Śmiała się z tego. Co ci śmiertelnicy mogli jej zrobić? Była z Alfheim, krainy jasnych elfów, świtu spod Asgardu. Po jej policzkach spływały łzy, siły ją opuszczały. Opadła na kolana, jednak ręce wciąż trzymała wyciągnięte. Meble, niektóre potrzaskane, inne w jednym kawałku uniosły się teraz pod sufit. Dziewczyna zemdlała. Do pokoju wkroczyli agenci. I wtedy wszystko na nich spadło."
    Liczy się dla mnie twoja opinia!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapraszam na mojego bloga http://secret-of-shield.blogspot.com/ :) Na razie są tylko bohaterowie, ale niedługo pojawi się pierwszy rozdział.

    Megan Anderson to agentka TARCZY, która po dwóch latach służby w Londynie wraca do Nowego Jorku aby prowadzić nową grupę super-herosów w której skład wchodzą: Iron Man, Cyclops, Hawkeye, Black Widow, Hulk, Thor, Captain America, Wolverine i Spider-Man.
    Mało osób wie że w 2011 została porwana przez nijakiego Lokiego Laufeysona, który podawał się za śmiertelnika i żądał od Fury'ego informacji na temat Tesseraktu.
    Teraz Loki wrócił i choć dalej chce zawładnąć ziemią jego plany są trochę inne niż ostatnio.

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj,Chciałam Cię poinformować iż nominowałam twój blog do Libsten Award. Szczegóły u u mnie http://moniquefitzgerald.blogspot.com/

    pozdrawiam
    Monique

    OdpowiedzUsuń
  15. http://to-the-stars-through-the-difficulties.blogspot.com/

    Zapraszam , na bloga prowadzonego wraz z przyjaciółką .

    Blog o Lokim ,Tomie jest też postać Sygin.Więc można powiedzieć że taka małą mieszanka wybuchowa :D

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  17. Chciałabym zaproponować mojego bloga :D Jest świeży ale zapewniam ,że się rozwinie! Blog jest o Lokim , Avengersach i .. smokach. A właściwie o jednym. Mam miłą nadzieję ,że jednak ktoś tam zajrzy! http://nordycka25.blog.pl A i przepraszam za spam;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zapraszam na nowy rozdział ^ ^
    http://kazdymadrugieoblicze.blogspot.com/

    Viv

    OdpowiedzUsuń
  19. Zapraszam na rozdział VIII
    http://kazdymadrugieoblicze.blogspot.com/2014/09/rozdzia-viii-drugie-starcie.html

    OdpowiedzUsuń
  20. I po raz kolejny zapraszam na nowy rozdział XD

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapraszam na nowy rozdział ^^

    OdpowiedzUsuń
  22. Miłość kontra nienawiść...
    Mówią, że od nienawiści do miłości dzieli tylko cienka linia, a ja myślę, że tylko miłością można uleczyć zranione serce... - Dwa zwaśnione rody od wieków nienawidziły swojego towarzystwa. Niegdyś zwali się przyjaciółmi, teraz wrogami, którzy przy najbliższej okazji skakali sobie do gardeł. Minęły kolejne lata, a blond włosa dziewczyna marzyła o wyrwaniu się z rodziny arystokratów. Nie chciała, aby podejmowano za nią decyzję. Chciała uciec z miasteczka, który przysporzył jej tyle bólu... Przypadkowo spotyka mężczyznę, który dziwnym trafem okazuje się jej odwiecznym wrogiem... Mimo że wiedziała o wzajemnej nienawiści swych rodów, pragnęła pojednać te dwie rodziny...
    Teraz stawiam przed Wami pytania:
    - Dlaczego dwie rodziny kiedyś zwane przyjaciółmi, teraz się nienawidzą? Co ich do tego przyczyniło?
    - Czy dziewczynie uda się uciec z kraju?
    - Czy uda jej się pojednać dwa zwaśnione rody?
    - Co stanie na jej drodze?
    Tego moi drodzy przekonacie się sami...
    Jeżeli lubicie opowiadania pełne tajemnic, walkę pomiędzy uczuciami, historię zawierającą nutkę magii to serdecznie zapraszam! Mam nadzieję, że przeczytasz chociaż jeden rozdział i pozostawisz po sobie szczery komentarz... Może Ci się spodoba i będziesz stałym czytelnikiem?
    [ melodie-serc.blogspot.com ]

    Zapraszam również na nową szablonarnie :)
    [ szablownica.blogspot.com ]
    Serdecznie pozdrawiam!
    Amy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nominowałam Cię do: Liebster Blog Award
    Zapraszam do wzięcia udziału no i pozdrawiam
    Nominacja w poniższym linku: http://natalienatchan.blogspot.com/2015/02/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  24. Zapraszam na mojego bloga ;) ----> http://kiedypatrzenaniebo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. http://poison-queen.blogspot.com/
    - Masz mnie za idiotkę? Riddle jest Prefektem Naczelnym, jego nie mogę ukarać z trzech prostych powodów, nie licząc najzwyklejszego faktu, iż prefekci nie mogą odejmować sobie nawzajem punktów. Po pierwsze, jego stan jest nienaganny w przeciwieństwie do was, więc wcale nie musiał być w Zakazanym Lesie razem z wami. Po drugie, na pewno nie chce mieć wroga w kimś kto ma zaufanie wszystkich nauczycieli w Hogwarcie. Po trzecie, nie drażni się czarodziei potężniejszych od siebie.

    Zapraszam! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ok, ogarnęłam, że masz tu swój spamik xD Informuję więc o nowym rozdziale na przez-krainy.blog.pl

    Bell

    OdpowiedzUsuń
  27. Długo się nie pokazywałam, ale nareszcie coś opublikowałam. Jeśli chcesz sprawdź :D

    Bell

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania rozdziałów. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne ;)